Jeśli lubicie proste zabawki, którymi można bawić się na wiele różnych sposobów, wspierając rozwój motoryki małej, to sprawdźcie Lalaboom. Serię, która zdobyła nagrody za najlepsze zabawki w Szwecji i Francji oraz specjalne wyróżnienie podczas German Design Award w 2019 roku, można już kupić w Polsce. Dostaliśmy klocki od firmy Trefl i po kilku tygodniach testów, chcemy podzielić się z wami naszymi doświadczeniami.
Kulko-klocki Lalaboom
Lalaboom to seria porządnie wykonanych kulko-klocków, które można skręcać, łączyć i nawlekać. Stymulują koncentrację, wyobraźnię i zdolności motoryczne dziecka. Występują w wielu różnych kolorach, kształtach i fakturach. Projektanci tworząc kulko-klocki inspirowali się motywami występującymi w naturze, a zatem niektóre klocki przypominają zwierzęta, kwiaty, owoce. Zabawka jest dedykowana dzieciom od 10 miesięcy do 3 lat, ale z pewnością starsze dzieci będą z niej czerpać radość. Hela ma blisko 3 lata, a niekiedy łączenie elementów sprawia jej jeszcze trudność. Roczne dzieci prawdopodobnie do niektórych czynności będą potrzebowały pomocy dorosłego.
Projektanci zabawki inspirowali się metodą Montessori, chcąc pomóc dzieciom w swobodnej zabawie, samodzielności i odkrywaniu nowych umiejętności. Tu będę nieco krytyczna, bo na pierwszy rzut oka nie określiłabym tej zabawki nazwiskiem Montessori i wydaje mi się, że to stwierdzenie jest delikatnie naciągane. Co nie znaczy, że zabawka nie posiada tych cech, o których piszą projektanci. Hela rzeczywiście potrafi się na dłuższy czas skupić na łączeniu, przepinaniu i odkrywaniu różnych możliwości klocków.
Marka podkreśla również, że kolory i motywy serii Lalaboom zostały stworzone z myślą o wszystkich dzieciach, niezależnie od płci, z czego bardzo się cieszę, bo personalizowane zabawek pod względem płci zawsze wzbudzało mój sprzeciw. Zabawki zostały również skonstruowane w taki sposób, aby rosły razem z dziećmi. Na różnych etapach rozwoju, można wymyślać różne zabawy przy pomocy kulko-klocków, co też nam bardzo pasuje, bo staramy się wykorzystywać maksymalnie potencjał zabawek. A kreatywnych rozwiązań w przypadku tych plastikowych klocków jest masa.
Propozycje aktywności
Najmłodszym dzieciom klocki mogą służyć jako pomoc do nauki kolorów lub jako zabawka sensoryczna. My bawimy się w sortowanie: według koloru, kształtu a nawet faktury. Gdy dziecko będzie już umiało łączyć elementy ze sobą, będą mogły powstawać kolorowe łańcuszki klocków. Wiele frajdy może sprawić też odciskanie wzorów w ciastolinie albo piasku kinetycznym. Dzięki różnorodnym fakturom, klocki wspierają rozwój zmysłu dotyku. Łatwo się je myje i osusza, więc można je wykrzystywać również w kąpieli (sprawdzone przez Helkę!).
Na kolejnym etapie rozwoju, świetnie sprawdzać się będzie nauka odkręcania i zakręcania oraz budowania wieży o przeróżnych kształtach.
Nieco starsze dzieci mogą spróbować swoich sił w nawlekaniu. Można wykorzystać do tego dołączone plastikowe igły z krótką nitką (choć te czasami niełatwo przechodzą przez dziurki w klockach), lub wykorzystać dłuższą nitkę lub sznurek, który mamy w domu.
Lalaboom – dodatki
Oprócz kulko-klocków występujących w wielu kształtach i kolorach, mamy możliwość dokupienia innych produktów, które dodatkowo urozmaicą nam zabawę. W naszym posiadaniu jest “Zręczna Gąsienica” oraz “Drzewo Wyobraźni”.
Gąsienica uatrakcyjni tworzenie łańcuszków z kulko-klocków i może też posłużyć do nauki liczenia na podstawie ilości elementów z jakiej składa się nasz uroczy robak.
Natomiast najwięcej radości sprawia Heli zabawa drzewem. Tworzenie grzybków i układanie ich na dole, czy dekorowanie korony drzewa owocami i kwiatami bardzo wspiera jej kreatywność. Córka naturalnie zaczęła łączyć zabawę drzewem z zabawą figurkami zwierząt. Drzewo niejako dopełniło nasz świat, który Hela tworzy dla zwierzątek. “Drzewo Wyobraźni” może wydawać dźwięki, ale na szczęście jest to śpiew ptaków, który nie drażni uszu dorosłego. W najgorszym wypadku zawsze można po prostu nie wkładać baterii. Ma ono także ekstra drzwiczki więc można w koronie przechowywać elementy układanki lub bawić się w rozpoznawanie klocków po dotyku (bez patrzenia).
Podsumowując, seria Lalaboom to przemyślane zabawki, którymi można bawić się na wiele sposobów. Daje ona możliwość wykorzystywania pokładów wyobraźni i kreatywności dziecka w zabawie, co uznaję za jej największy atut.
3 komentarze
TosiMama
10 października, 2019 at 6:52 amŚwietna zabawka! Aż żałuję, że nie mamy w rodzinie takich małych dzieci.
rodzicewsieci.pl
10 października, 2019 at 6:29 pmŚwietna propozycja dla naszej najmłodszej córki ! Fajnie, że są na tyle kreatywne, że można z nich korzystać właśnie na kilka sposobów.
Karolina
11 października, 2019 at 12:14 amBardzo kreatywna i wszechstronna zabawka. Aż żałuje, że moi chłopcy są już na nią trochę za duzi ?